Po chwili zgubiłam z oczów Zay'a , nie wiedziałam gdzie jest biegłam rozpędzona nie patrząc pod łapy gdy nagle spadłam do małej przepaści i zobaczyłam tam ślady Zay'a. Po chwili zobaczyłam go wpatrującego się w lustro .
-Emm.. Zay , co ty robisz ? - zaśmiałam się wyglądał nie co śmiesznie .
-Nic tylko że to jest dziwne - wskazał na lustro .
-Co w tym dziwnego ? - zapytałam i położyłam łapę na lustrze , było to przejście , ale bałam się iść dalej za to Zay wskoczył do lustra bez namysłu ...
<Zay ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz