Nagle przed sobą zobaczyłam wielki zamek .
-Wow , ale fajny - powiedział Zay i wszedł do środka .
-Zay ! - warknęłam
-No co wejść sobie tutaj nie można ? - zapytał
-Można , ale mógłbyś uprzedzić !
-Nie chciało mi się - nagle przyszli ludzie .
-Sa zguby - powiedzieli i nas wzięli , pewnie nas z kimś pomylili , ale nieśli nas na jakąś salę operacyjna , to nie wyglądało dobrze ...
<Zay ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz