-Wiem że nie potrzebujesz - rzuciłem i przewaliłem samice po czym ruszyłem dalej .
-To dobrze że wiesz , ale puść mnie już ! - warknęła
-To sobie nie zaczynaj ! Bo potem płakać będziesz ! -powiedziałem z szyderczym uśmiechem
-Chciał byś , ja nigdy nie płaczę !
-Tsaa oczywiście ... Ty nigdy nie płaczesz - powtórzyłem
-Irytujesz mnie , mogłeś jednak ze mna nie iść .
-Mogłem , ale idę - zaśmiałem się
<Alice ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz