sobota, 22 czerwca 2013

Od Kelsey- Feniksa cz 6

Biegłam zadyszane potykając się o coś co chwilę. W końcu była noc. Światło robiło sie coraz mocniejsze, aż ku moim oczom ukazały się końskie kopyta. Spojrzałam powoli w górę aż zauważyłam skrzydła. Potężne pierzaste skrzydła. Po chwili doszłam do wniosku, że to stworzenie to uni-peg(Pegazo-jednorożec).
Dopiero po chwili dostrzegłam i carnego jdnorożca:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQzqMKJp78n1Rj37c6k39k97D488NAfb99jqyCpDzUt78599lBz
 Oba walczyły. Ale baiły rzucał dobre zaklęcia, a czarny złe. Biały iał coś na szyi.
Dopieor po chwili zorientowałam sie, co to ejst...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz