niedziela, 16 czerwca 2013
Od kelsey - Pamiętnik. cz.3
Dzisiaj była impreza.... Mam mnóstwo do powiedzenia!
04.04.2004(proszę, aby napis był z prawej strony)
Drogi Pamiętniku:
Dzisiaj jest Magiczna Data. Czwarty Czwartego zero czwartego roku! Dzisiaj była impreza na plaży niedaleko domu. Dostałam kuksańca, bo na nią wyszłam, ale się opłacało! Tracley(czyt. Tracli) miała horobę morską. Jak się pisze h o r o b a? Przez samo ,,h", prawda? Nie jestem pewna...Na tej naszej imprezie było żarcie, że hej! Zacytuję wam coś:
-Co jemy?-spytałam kota-didżeja.
-Tam jest stół-wskazał łapą.
-WOW!!!! - wydarłam się. Zaczęłam wtedy jeść, a gdy kot - didżej też coś chciał już nic nie było....
Na tej imprezei było super. Nie mogę napisać więcej, bo mi się już niestety kartka skończyła... A szkoda...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz