-Nie, nie możesz.
-Nadal mi nie wierzysz? Zapytaj...
Przerwałam kotu.
-Po pierwsze nie zapytam się Alice, bo z nią nie mam i nie chcę mieć kontaktu, a Brave mi mówiła, że dołączył nowy... Po drugie: Nie do mnie tym tonem! Nie zwracaj się do mnie tak beztrosko i co najważniejsze: Co ty tu robisz!?
Zapytałam się ze wściekłością w oczach.
(Midnight)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz