Obudziłam się dzisiaj. Wyszłam przed jaskinię. Zauważyłam jakiegoś kota. Nie podchodziłam. Usiadłam i popatrzałam co on robi lub ona. Zauważyłam , że w pysku ma jakąś zdobycz. Podeszłam bliżej zauważyłam ,że to jakiś kot ze stada.
-Hej - powiedziałam - jestem Jess
Kot położył zdobycz na ziemię po czym powiedział :
- Cześć ja jestem Zayn. - powiedział kot.
- Co tam masz ? - spytałam
<Zayn?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz