poniedziałek, 23 grudnia 2013

Od Hannah

Skuta lodem, zamarznięta woda jezior kusiła wiele kotów do pokazania swoich umiejętności, amatorskiej jazdy na łapach... W pewnych momentach można nawet było żałować, że lód jest taki gruby i nie załamał się pod niektórymi.
-Cześć! - odwróciłam powoli łeb i zobaczyłam bodajże Jess
-Hej...
-Nie widziałam cię tu wcześniej.
-Bo się za często nie pokazuję.
-Aha, jestem Jess.
-Wiem o tym, Brave mi mówiła.
-A ty to?
-Hannah...
(Jess?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz