-Blood przecież to był żart - pacnęłam się łapą w czoło
-Aaa... To dobrze bo nie chciałoby mi się płynąć 10 lat .
-Dotrzemy tam za 20 lat - uśmiechnęłam się szeroko kot przystanął
-No chyba żartujesz...
-Nie ... - odpowiedziałem , jednak gdy zobaczyłam wyraz twarzy kota dodałam -To chyba logiczne że żartuje dotrzemy tam za dwie godziny - powiedziałam i ruszyłam dalej Blood widocznie zadowolony popłynął za mną .
<Blood ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz