-No brawo - powiedziałam , samcowi udało się dogadać ze smokiem , a ten odpłynął .
-No widzisz - powiedział dumnie
-Tak widzę - zaśmiałam się i odpłynęłam nie co dalej od samca.
-Gdzie płyniesz ? - zapytał z ciekawością .
-Chodź to się przekonasz ...
-A konkretniej .
-Jest trochę daleko , ale kiedyś dotrzemy - powiedziałam z uśmiechem .
<Blood ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz