- Ugryzłem w rękę, bo on prawie mi ogon odciął! - krzyknąłem
- Ojej...
Pomyślałem chwile.
- Mam plan...-powiedziałem
- Jaki?
- Patrz i ucz się...
Zamknąłem oczy.
Skupiłem się i próbowałem dostać się do mózgu smoka.
Po chwili i on zamknął oczy.
Nasze energie połączyły się w jedno...
Teraz mogę z nim rozmawiać.
(Alice? xd)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz