-Gdy byś chciał wiedzieć, nie o to mi chodziło - spojrzałam na niego wściekłym wzrokiem
Przysunęłam go do siebie.
- To o co? - spytał
- Nie masz prawa tak mówić, nawet gdy bym nie była Alfą, NIE MASZ PRAWA! - warknęłam - bay...
Zaczęłam iść, a Battle, zaczął iść za mną.
- Coś jeszcze chcesz mi powiedzieć? - odwróciłam się do niego wściekła.
- Tak...
- To słucham cię leniu - usiadłam
(Battle?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz