Zobaczyłam ładne miejsce.Było za granicą. Bez wątpienia wskoczyłam tam. To było ładniutkie miejsce. Zobaczyłem Tygrysa Bengalskiego. Od razu pobiegłam do niego. Zobaczył moje kły. Przestraszył się:
-uciekaj! Jesteś ze SOK! Uciekaj! Ty, ty! TY kocia kupo!-
-Co? Ja, ja chciałam być z Wami?Tak! Z wami- Skłamałam, aby wiedzieć, gdzie teraz jest te SDK(Brave mi mówiła). Poszłam za nią. Tylko powiedziałam:
-Za chwilkę! Tylko, chciałabym wziąć swoje rzeczy...-
-Oki!- Poszedł i czekał na mnie przed starą granicą SDK
Poszłam do Brave. Wszystko opowiedziałam:
-I co? Mogę pójść. Tylko chcę wiedzieć gdzie teraz jest SDK. Mogę?-
<Brave?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz