-Fortis, dobra robota, ale na następny raz, pilnuj też siebie!- powiedział skrzydlaty
Siwy rumak parsknął, i odszedł kawałek.
-Nie miej mu za złe, taki jest- powiedział szeptem pegaz
-Mhm- mruknąłem
-Jestem Lemonis, młody alfa stada koni w tej dżungli, przeżycie nie jest tu łatwe, a szczególnie odkąd....ech
-Mhm- powtórzyłem
Siwy ogier patrzył na ,,granice" ja już miałem odejść, gdy nagle...
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz