Rozglądałem się uważnie.
Pod nogami przebiegały mi jaszczurki.
Czasem pająki spadały mi na głowę...
Ta dżungla to koszmar koszmarów...
Zobaczyłem światło.
- Wreszcie! - krzyknąłem i pobiegłem w stronę światła.
Po chwili już byłem w mojej jaskini...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz