- To idź po niego...-ziewnęła
- Okey, poczekaj proszę - uśmiechnęłam się szyderczo
Zaczęłam iść w stronę Slayer'a.
Siedział nad wodospadem z Alice.
Chcieli coś omówić.
- Slayer? - powiedziałam kiedy byłam na miejscy - Zrobisz coś dla mnie?
- Jasne! Właśnie skończyłem rozmawiać z Alice, więc mogę - wstał
- Widzę...
- To co mam zrobić? - spytał się
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz