piątek, 31 maja 2013

Od Terry - CD historii Leona

Przemyślałam szybko pytanie Leona.
-Jeżeli myślałeś że się nie zgodzę to jesteś ćwok. No ale...
-Na prawdę?!
-Nie.
-Żartujesz?
-Tak.
-Czyli?
Parsknęłam.
-Czyli tak.
Przytuliliśmy się.
-No ale chyba nie tak od razu, co?
-Wiadomo że nie teraz...
-Leon?
-Tak?
-Jak mi jeszcze raz taki numer wywiniesz to Cię ukatrupię!-zażartowałam
-Obiecuję że więcej tego nie zrobię.-przyłożył prawą łapę do serca.
Polizałam Go po policzku i dodałam:
-Zacznij się przyzwyczajać.
-E....Do czego?
-A do tego.
Jeszcze raz Go polizałam ale tym razem tak czule z przeciąganiem.
-D-dobra...-powiedział i objął mnie.
Zamruczałam cicho. Staliśmy tak i pewnie jeszcze byśmy tak postali gdyby nie pomysł Leona:
-Znam takie super romantyczne miejsce...
-Pójdziemy tam?-zapytałam ciekawsko
-Yhym...Chodź.
Leon pociągnął mnie za sobą.

<Leon gdzie to jest? <3?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz