środa, 1 maja 2013

Od Hannah


Wylegiwałam się leniwie na słońcu. Nie miałam nic do roboty, piekielnie mi się nudziło... Postanowiłam przejść się do Ponurego Lasu. Wstałam powoli i ruszyłam.
***
W lesie było chłodniej, bardziej ponuro, a ptaki nie świergotały mi nad głową. Jak dla mnie idealnie... Wskoczyłam na drzewo i zaczęłam ostrzyć o nie pazury. W pewnej chwili usłyszałam jakieś kroki. Nie przejęłam się tym zbytnio...
<Battle dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz