Od Alice - CD historii Battle

Przewróciłam oczami .
-Też im się na dowcipy zebrało - powiedziałam do siebie . Nie bałam się , ale nie wiedziałam czy mogłoby się coś stać gdybym była tu bez kotów z żywiołem śmierci . Chciałam wyjść , ale brama się zamknęła
-No super , ciekawe jak długo będę tu siedziała .. - powiedziałam i pomyślałam że w tym czasie mogłabym pozwiedzać trochę ten teren , ale gdzie bym się nie ruszyła działy się nie co dziwne rzeczy . Nigdzie nie widziałam Battle , ani Darknessa . W końcu tez mam moc i przetransportowałam się do nich .
-O fajnie się siedziało samej ? - zaśmiali się szyderczo
-A żebyście wiedzieli . Ale nie musieliście tego robić ,wystarczyło że powiecie że nie chcę wam się ze mną siedzieć wtedy bym sobie poszła ... - gdy to powiedziałam koty wybuchnęły śmiechem
-Droga wolna - powiedział Battle
-Yhym.. To fajnie , ale posiedzę tu jeszcze . Jak by co to Nasty mi pomoże .
-Yhy zobaczymy , to na razie - powiedział Battle i odeszli . Siedziałam tam aż do wieczoru gdy akurat spotkałam Nasty , do której chciałam podbiec żeby mnie stąd odprowadziła , przybiegli Battle i Darkness .
-I co fajnie się siedzi ? - zapytali z uśmieszkiem
-Tak bardzo ! - warknęłam
-Nie chcemy ci nic mówić , ale Nesty już tu nie ma , Brave ją wołała i stąd wybiegła - zaśmiali się
-Ehh... Na pewno jakiś kot z tym żywiołem kiedyś tu przyjdzie .. - powiedziałam , a koty zaczęły coś szeptać .

<Battle , Darkness ?>