-No no..-powiedziałem
-Co?- spojrzała na mnie
-Niezły styl...
-Dzięki sama wymyśliłam...
Usłyszeliśmy czyjeś kroki. Jakieś koty szły niedaleko. Wydaje mi się że to Alfy i Battle.
-Poznałaś już resztę?- spytałem
-Tak...ale trochę się różnie- powiedziała
-Dlaczego...jeśli mogę...
-Bo ja jestem raczej...miła i przyjacielska...
-Ja też nie jestem taki sam jak oni. Pierwszy kot podobny do mnie
<Fiera?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz