Poszliśmy na polowanie. On polował pierwszy. Zagryzł ofiarę.
-Masz wprawę? -Tak. -Często polujesz? -W końcu... Trzeba coś jeść. Zobaczyłam sarnę dalej. Chciałam ją zabić mocą lecz się nie udało. Zaatakowałam. Teraz i ja cieszyłam się niemałej wielkości zdobyczą. <Angello? Sorry, że tak długo nie pisałam ale nie miałam czasu> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz