Od Brain'a - CD historii Nel

Tej nocy nawet dobrze spałem , ale rozmyślałem o tej całej walce , a jeśli oni mówili prawdę jeśli na serio będę walczył z Nel . Ehh.. Szkoda gadać . Gdy rano wstałem przyszedł po mnie jakiś pan .
-No , wszyscy na ciebie liczymy , masz z nią wygrać ! - krzyknął , wziął mnie na łańcuch i wyprowadził na arenę , gdzie czekała już na mnie Nel .
-Nel ty żyjesz ... - powiedziałem z ulgą .Chciałem do niej podejść , ale na arenie byliśmy jeszcze w małych klatkach . Po chwili zaczął mówić coś pierwszy z królów .
-Jak co roku , zbieramy się na tej arenie , aby podziwiać walkę tych niezwykłych kotów - wskazał na nas .
-A więc zaczynajmy ! Proszę wypuścić koty i zaczyna się bitwa ! - powiedział drugi , drzwiczki od klatek uniosły się szybko wybiegłem , tak samo jak Nel.. Staliśmy na przeciwko siebie i patrzyliśmy na siebie .
-Nic się nie dzieję - było słychać szepty . Nagle by uniknąć kompromitacji , jeden z facetów podszedł do mnie i dał mi jakieś zaszczyki , teraz mógł mną kierować , nasze obrony nie działały , ta arena miała jakąś moc , która niepozwalana na jakiekolwiek obrony . Drugi pan , podszedł do Nel i wstrzyknął jej to samo . Po chwili nie mogłem wykonać żadnego kroku kierowali nami tamci ludzie , po chwili rzuciłem się na Nel i zaczęła się walka ...

<Nel ?>