piątek, 3 maja 2013
Od Fiery
Siedziałam na polanie- Jak zwykle. Z oddali nadszedł kot:
-Hej-Zaczęłam- Fiery jestem. A Ty?
-Balou- Rzekł.
-Nie widziałam Cię tu. Rozumiem, że jesteś z tych nowych?
-Można tak powiedzieć.
-Ja nie jestem nowa ale i stara też nie.-Uśmiechnęłam się.- Jesteś... Niech zgadnę. Obrońcą?
-Tak. A Ty zwiadowcą?-Uśmiechnął się i on.
-Tak.
<Balou?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz