sobota, 3 sierpnia 2013

Od Angry - ,,W zimnej wodzie kąpany" cz.6

 Byliśmy coraz bardziej przeztraszeni. Ale ja chciałem okazać się odwagą. Moon krzykneła:
 -Ja rezygnuje!
 -Bojisz się?
 -I co z tego tylko głupiec by tam wszedł kiedy się ściemnia a właśnie się ściemnia. Choć Angry nie wygłupiaj się jutro już napewno będzie chłodniej.
 Posłuchałem Moon i wruciłem do domu. Moon odprowadziła mnie aż pod kryjówke zobaczyła to Sky. Powiedziała:
 -Szlajaleś się z Moon o tej porze?
Moon  odeszła ja uspokojiłem Sky że to było tylko spotkanie towarzyskie ale ona mi nie wierzyła. Naburmuszona siadła do mnie tyłem i powiedziała:
 Gdy ty szlajałeś się z nią. Ja posprzątałam nam kryjówkę! I to jeszcze w taki gorąc.
 Zrobiło mi się głupio przytulilem Sky po czym ją pocałowałem. I powiedziałem:
 -Jak tam mały nasz bobo?
 -Dobrze.
 Chciałem ją rozśmieszyć. Nachyliłem głowę nad jej brzuch i zacząłem mówić ( niby do dziecka):
 -Co tam mały dokuczałeś dziś mamię?
 Sky uśmiechneła się do mnie, przytuliła mnie i powiedziała:
 -Oby jutro nie było takiego upału.

 to be continued....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz