niedziela, 4 sierpnia 2013

Od Hannah

Było strasznie gorąco, ta temperatura utrzymywała się już jakiś czas. Byłam przyzwyczajona do takiego klimatu, ale i tak wychodziłam dopiero nocą, jak zwykle. Jednak z tą zmianą, że teraz o tej porze było pełno innych kotów, a zazwyczaj ich populacja nocą była prawie zerowa. Cieszyło mnie to, że Ponury Las znowu był pusty. Niektórzy o nim zapomnieli, inni bali się tu chodzić szczególnie nocą, kiedy było naprawdę ciekawie. Ostrzyłam pazury o drzewo, kiedy usłyszałam jak ktoś się zbliżał. Byłam gotowa do soku, postać wyłaniała się już z zarośli, aż zorientowałam się, że była to Brave, wskoczyłam na drzewo.
<Brave?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz