sobota, 27 kwietnia 2013

Od Hannah - CD historii Brave


-Nie jestem typem do towarzystwa, więc spokojnie nie będę wchodziła ci w drogę...
Powiedziałam to obojętnie i poszłam znaleźć jakieś lokum rozprostowując przy tym moje powyginane kości. Po niedługim czasie natknęłam się na jakąś jaskinię koło wodospadu. Weszłam do niej. W jej głębi była całkiem przytulna "norka". Użyłam żywiołu ognia i sprawiłam, że cała jasknia zaczęła płonąć. Nie trwało to jednak długo. Szybko ten ogień "opuściłam". Kamienne ściany i podłoga były gładkie jak lodowisko, ale na szczęście się na nich nie ślizgałam. Nie minęła chwila, a pojawiła się ta sama kotka, która "przygarnęła sobie" mój obiad...
<Brave C.D.?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz