Kolejny członek - Rocky.
Super! Nie myślałam że tyle kotów dołączy od dnia wczorajszego (20 ileś) do dziś. Trzeba mieć wielkie szczęście by tak się stało. Chyba że łatwo nas wykryć...O nie! To nie możliwe! Przestałam o tym myśleć, gdy nagle przyszła Rocky.
- Hej Rocky - mrugnęłam
- Hej - też mrugnęła
- Co robisz?
- A tak chodzę sobie po terenach - odpowiedziała
- I jak?
- Ładnie tu - uśmiechnęła się
- Poznałaś kogoś innego? - wstałam
- Na razie tylko ciebie i Slayer'a. Nie mogę nikogo znaleźć....-westchnęła
- Hmmm...Gugal jest w twoim typie - popatrzyłam na nią - Jest nad wodospadem.
(Rocky?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz