środa, 24 kwietnia 2013

Od Jenny - "Kwiat paproci"


Przypadkiem gdzieś usłyszałam, że Brave potrzebuje niezwykle rzadkiego kwiatu paproci. Nigdy o nim nie słyszałam. Nie miałam nawet pojęcia, że coś takiego istnieje.. Ale mniejsza z tym. Jego niekończący się leczniczy sok mógłby nam bardzo pomóc. Koty nie umierałyby na groźne choroby i byłaby ogólnie mniejsza śmiertelność. Postanowiłam wyruszyć z samego rana gdy wszyscy jeszcze śpią, by nikt mnie nie zaczepił i nie przeszkadzał.
Nazajutrz wyruszyłam na poszukiwania. Wędrowałam po lasach i łąkach przy okazji podziwiając piękno naszych terenów, aż zaczął zapadać zmrok. Dotarłam do podnóża gór i zaczęłam skakać po wystających skałach, aż na samą górę. Udało się! Byłam na szczycie i zobaczyłam przepiękny fioletowo-jaskrawoniebieski kwiat o strzępiastych płatkach! Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. Już chciałam go zerwać i myślałam, że nic nie stoi mi na przeszkodzie.. kiedy nagle!

Ciąg Dalszy Nastąpi...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz