Od Slayer'a - CD historii Bravie

No więc, jesteśmy alfami w tym stadzie
-Mówiłam że ich pokonamy- zaśmiała się Bravie.
Poszedłem na obchód terenów. Bravie rozmawiała a o czymś z Battle'm. Po drodze myślałem o bracie. Proponowałem mu żeby poszedł, ale powiedział że ,,Kocha Cindy" Ale znam go! Nie wytrzyma jeśli ich alfa będzie taka jak jest. Nagle zobaczyłem jakiegoś kota. Chyba go znałem. Udawałem że go nie widzę a gdy podszedłem bliżej skoczyłem na niego.
-Ja cię znam!- warknąłem trzymając go- jesteś z SDK!
-Taak- sapnął w końcu moja łapa ściskała jego krtań. Puściłem i obejrzałem się za siebie. Bravie stała a mną- poznajesz go?- spytałem sarkastycznie
-Jasne!- warknęła i przyjrzała się kotu
<Bravie>