- No dobrze - uśmiechnęłam się - Ale jedne pytanie...
- Jakie?
- Dlaczego bali się odejść? - spytałam. Dla mnie było to trochę dziwne....Bali się odejść?!
- Alfa była troszeczkę zła...-odpowiedziała - Kto spróbował odejść, został zatrzymany. Potem był albo zabity albo dali go do wielkich tortur...
- Ooo...To kiepsko...Jeśli chcesz, możemy je też napaść - mrugnęłam
Alice zastanowiła się a potem na jej twarzy pojawił się mały uśmieszek.
- Super! - krzyknęła - Wreszcie będę mogła...
Alice nie dokończyła.
- Będziesz mogła...? - popatrzyłam na nią
- Będę mogła..-znów przerwała - Spójrz! Tam ktoś na nas patrzy!
(Alice?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz