czwartek, 18 lipca 2013

Od Fuksa- CD historii Alice

-Alice...twoja łapa...-mruknąłem
Kotka spokojnie spojrzała na swoją zmasakrowaną łapę.
-Nie wiesz może, gdzie jesteśmy?- spytała rozglądając się
-W okolicach lasu? Chyba...
Była noc. Ani ja, ani Alice, nie mieliśmy już sił. Oboje zasnęliśmy.  Właściwie ja nie spałem dość długo. Myślałem co będzie z Alice. To była pierwsza kotka, a właściwie pierwszy kot, na którym mi zależało. Rano....
<Alice, co było rano, i jak łapa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz