środa, 24 lipca 2013

Od Sky

Oddalałam się właśnie z terenów mojego stada, gdy przybiegł do mnie kocur, który się we mnie podkochiwał.
-Hej Sky! A może jednak zostaniesz?- zapytał głupawo, i próbował się przytulić
-Słuchaj Dark- powaliłam go i przydusiłam- czy ja mówię nie wyraźnie?!
-Em...bardzo wyraźnie! Twoja decyzja (wzdech) szanuje ją...ale puść już!
 Odeszłam. Wreszcie...
****
Dotarłam do tego stada kilka dni temu, i już mi się podoba. Dziś na zwiedzaniu terenów, spotkałam wreszcie geparda. I to jakiego...
<Jakiś gepard?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz