czwartek, 11 lipca 2013

Od Rosalie

Gdy wstałam od razu poszłam na spacer. Nie miałam towarzystwa więc było mi trochę nudno i smutno. Postanowiłam odwiedzić jeszcze parę miejsc. Poszłam nad wodospad chciałam zobaczyć jak tu wygląda. Było pięknie , nie mogłam oderwać wzroku. Zobaczyłam pełno kotów. Lecz nie były one parami tylko znajomymi. Byłam lekko zdziwiona że jest ich tak dużo. Postanowiłam podejść bliżej wodospadu. Wtedy zobaczyłam że w nim coś pływa , nie wiedziałam co to więc tego nie wzięłam. Po chwili poślizgnęłam się ale na szczęście złapał mnie Slayer.

(Slayer?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz