poniedziałek, 1 lipca 2013

Od Lexusa - CD historii Koskikoi

- Ja też, może poćwiczymy razem? - zaproponowałem - Będziemy mogli wymienić się trikami....
- No dobrze...-uśmiechnął się - To gdzie teraz idziemy?
- Gdzieś gdzie nie ma żadnego kota - odpowiedziałem - Najlepiej po za granicę, tylko nie wolno.
- Może na opuszczone cmentarzysko? - zaproponował - Są tam podobno zoombi. A ty masz żywioł śmierci więc możemy tam wejść!
- Fakt, był by tam niezły trening, no to chodźmy!
Zaczęliśmy iść w stronę cmentarza.
(Koshiko?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz